Dominika Gondek

aplikant radcowski

Doradzę Ci jak rozwiązać prawne aspekty problemów rodzinnych, w szczególności w sprawach dotyczących postępowania rozwodowego, ustalenia kontaktów z dzieckiem, władzy rodzicielskiej, alimentów czy podziału majątku, jak również w kwestiach finansowych dotyczących wspólnego kredytu małżeńskiego.
[Więcej >>>]

Zgłoś sprawę

Adaptacja dziecka w placówce – co mówi prawo, a co podpowiada praktyka?

Dominika Gondek01 lipca 2025Komentarze (0)

adaptacja dziecka w placówce

Pierwsze dni dziecka w żłobku lub przedszkolu to emocjonalny rollercoaster.

Dla malucha – zupełnie nowy świat. W końcu najpewniej po raz pierwszy zostanie w takim miejscu bez rodziców, a z innymi dziećmi i nowymi opiekunami.

Z kolei dla rodziców – ogromny niepokój i stres. Prawdopodobnie pierwszy raz pozostawią dziecko w takiej placówce pod opieką obcych im ludzi.

Za to dla personelu – próba organizacyjnej i komunikacyjnej dojrzałości. Będą musieli otoczyć opieką nieznane im dzieci oraz zapewnić właściwe warunki.

W tym okresie kluczowa będzie prawidłowa adaptacja dziecka w placówce.

Pamiętaj, że adaptacja to nie fanaberia, a realne wsparcie rozwoju dziecka, ale również sposobu na uniknięcie problemów organizacyjnych. To też świetna praktyka do utrzymania dobrej relacji z rodzicami, a także znak, że podchodzisz poważnie do realizacji umowy.

Adaptacja dziecka w placówce pod kątem prawnym

W przepisach nie znajdziemy definicji legalnej „adaptacji dziecka”.

Nie oznacza to jednak, że mamy się nią zupełnie nie przejmować.

Prawo nie działa w próżni. Adaptacja pośrednio wynika z obowiązków nałożonych na dyrektora i placówkę względem organizacji bezpiecznego i przyjaznego środowiska edukacyjnego.

Jednym z podstawowych i najważniejszych obowiązków dyrektora jest zapewnienie dziecku bezpiecznych i higienicznych warunków pobytu w placówce.

Dobrze przemyślana adaptacja dziecka w placówce będzie więc na wagę złota. Nie tylko przystosuje dziecko do dłuższych, regularnych pobytów w żłobku czy przedszkolu, ale też uświadomi rodzicom, że placówka troszczy się o dobro pociech.

Wreszcie, adaptacja to część realizacji umowy, którą zawierasz z rodzicami.

Jak zadbać o bezpieczną adaptację dziecka w placówce?

Warto, by procedura adaptacyjna była opisana w dokumencie.

Jestem zwolennikiem tego, aby procedura adaptacyjna była osobnym dokumentem, dołączanym do umów z rodzicami jako załącznik. Przed zawarciem umowy z rodzicami warto poznać ich oczekiwania i rozsądne życzenia co do samej adaptacji. Z doświadczenia wiem, że niektórzy rodzice do tematu adaptacji podejdą wyjątkowo szczegółowo, inni zaś stwierdzą, że ich dziecko zaaklimatyzuje się sprawnie, a adaptacja potrwa jeden dzień.

Nic nie stoi jednak na przeszkodzie, aby procedura taka została opisana również w statucie żłobka.

Nie ma na to jednej recepty, ale są dobre praktyki, które warto znać i wdrażać.

Co powinna zawierać procedura adaptacyjna?

Procedura adaptacyjna powinna zawierać jasne zasady. Musisz pamiętać, że celem procedury adaptacyjnej powinien być komfort rodziców, dziecka, a także personelu. Ważne jest wyważenie interesów.

W procedurze adaptacyjnej określ:

  • czas trwania adaptacji – np. tydzień, dwa tygodnie – w zależności od potrzeb danego dziecka (dlatego ważne, aby poznać oczekiwania rodziców)
  • obecność rodzica lub opiekuna – czy rodzic może i na jakich zasadach towarzyszyć dziecku w procesie adaptacji
  • zakres aktywności – co dzieje się w czasie adaptacji, jakie są zadania nauczycieli i opiekunów
  • komunikacja z rodzicem – warto w tym okresie zapewnić dodatkowy czas na rozmowy z rodzicami
  • wsparcie psychologiczne (jeśli jest dostępne)
  • zasady zakończenia adaptacji – kiedy i na jakiej podstawie uznaje się dziecko za „zaadaptowane”.

Adaptacja dziecka w placówce to proces, który powinien zostać opisany w dokumencie. Nie tylko dlatego, że jest to dobra praktyka. Ale przede wszystkim dlatego, że:

-> pokazuje odpowiedzialność i profesjonalizm placówki,

-> minimalizuje ryzyko skarg i nieporozumień z rodzicami,

-> ułatwia organizację pracy kadry

i… zwyczajnie pomaga dzieciom i ich opiekunom przejść przez ten trudny moment w sposób łagodny i bezpieczny.

Dominika Gondek
prawnik

Zdjęcie: cottonbro studio

W czym mogę Ci pomóc?

Na blogu jest wiele artykułów, w których dzielę się swoją wiedzą bezpłatnie.

Jeżeli potrzebujesz indywidualnej płatnej pomocy prawnej, to zapraszam Cię do kontaktu.

Przedstaw mi swój problem, a ja zaproponuję, co możemy wspólnie w tej sprawie zrobić i ile będzie kosztować moja praca.

    Twoje dane osobowe będą przetwarzane przez Gajek Partnerzy adwokaci i radcowie prawni spółka partnerska w celu obsługi przesłanego zapytania. Szczegóły: polityka prywatności.

    { 0 komentarze… dodaj teraz swój }

    Dodaj komentarz

    Twoje dane osobowe będą przetwarzane przez Gajek Partnerzy adwokaci i radcowie prawni spółka partnerska w celu obsługi komentarzy. Szczegóły: polityka prywatności.

    Poprzedni wpis:

    Następny wpis: